Ogólnopolskie Spotkanie Trzeźwościowe Licheń Jako Wspólnota zostaliśmy zaproszeni do Lichenia w ramach 28 Ogólnopolskiego Spotkania Trzeźwościowego. Odbyło się tam spotkanie z osobami zainteresowanymi naszą Wspólnotą. W trakcie spotkania członkowie Wspólnoty opowiadali…
Zamieszczamy tekst autorstwa sługi Bożego ks. Aleksandra Woźnego. Słowa pełne radykalizmu ewangelicznego. To list do parafianina, który zawarł ponowny związek cywilny.…
Nie bój się, wierz tylko Do sądu szłam w przekonaniu, że jestem dobrze przygotowana. Zależało mi na tym, aby powiedzieć prawdę w sposób spokojny i opanowany. Chciała aby wybrzmiało, że jestem…
Od 15 lat jestem sakramentalną żoną. Mamy 2 dzieci, syna 11 i córkę 7 lat. Kryzys małżeński Od dwóch lat nie mieszkamy z mężem razem. Jesteśmy w sądowej separacji, a obecnie…
Pytania Agaty Świadectwo Agaty można przeczytać na stronie „Kto jest rodziną?” Poniżej zamieszczamy odpowiedzi na pytania Agaty i sakramentalnych małżonków, czekających na swoich sakramentalnych małżonków, którzy są w niesakramentalnych związkach, w…
Poniżej fragment z książki ks. Marka Dziewieckiego „Sychar. Pokonywanie trudności w małżeństwie i rodzinie” (s. 120-123), Wydawnictwo Fides (tytuł i śródtytuły pochodzą od redakcji Sychar.org). Ksiądz Marek Dziewiecki jest doktorem psychologii,…
Sakrament małżeństwa jest nierozerwalny Małżeństwo sakramentalne po rozwodzie, mimo zerwanej więzi między małżonkami, dalej żyje, gdyż jest w nim obecny Pan Jezus, który trwa w przymierzu małżeńskim z małżonkami i błogosławi…
Dlaczego mój mąż jest świadomy, że nigdy nie zgodzę się na rozwód? Ponieważ nikt nie zmusił mnie do poślubienia go! To był mój wybór, a moje życie jest konsekwencją tego wyboru.…
Wskazówki od egzorcysty Wiesz, miałam możliwość rozmowy z księdzem egzorcystą i dostałam od niego takie wskazówki: Nie mogę wyrazić zgody na rozwód. Mam walczyć o niego po ludzku, tak jak mogę.…
Parę lat temu wyraziłam zgodę na rozwód, do którego dążył mój mąż. Nie była to dla mnie łatwa decyzja. Nie miałam jednak żadnego wsparcia wśród bliskich. Podjęłam ją po trzech latach…