Publikujemy artykuły napisane przez Sycharka z warszawskiego Ogniska – Zenona Cieślaka, które ukazują się na łamach tygodnika „Idziemy„:
Dziewięć lat temu stanąłem jako mąż marnotrawny pod drzwiami pallotyńskiego
Centrum Pomocy Duchowej przy
ul. Skaryszewskiej w Warszawie. Za sobą
miałem 50 lat życia i 25 lat małżeństwa.
I byłem kompletnie bezsilny.
Życie małżeńskie to ciągłe uczenie się znoszenia
siebie nawzajem w miłości. Tę mądrość tata
wcielił w życie w sposób dosłowny i konsekwentny.
Trzy lata temu, podczas podsumowania adwentowych rekolekcji w celestynowskiejParafi i Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny, usłyszałem słowa rekolekcjonisty, które bardzo mnie poruszyły: „Rozważając miłość bliźniego zawsze powinniśmy pamiętać, iż drugi człowiek, który staje na naszej drodze życia, jest dla nas darem i błogosławieństwem…”.