Wspólnota Trudnych Małżeństw SYCHAR

Italia España France Deutschland Great Britain

Powrót po 13 latach

Wybieram Miłość
wybieram-milosc-xpiotr-168x126
Uzdrowienie
Przygotowanie do spowiedzi
- ks. Tomasz Seweryn uzdrowienie-xtomasz-168x143 Rachunek sumienia małżonków
Uzdrowienie wewnętrzne
O Sycharze w TVP1
mywyoni-o-sycharze-168x123
Świadectwo miłości
niezgoda-na-rozwod-osalij-168x126
mywyoni-drugi-slub-168x101
malzenstwo-osalij-168x136
Miłujcie się!
Nowa Ewangelizacja
Abyś dzień święty święcił

Msza święta w intencji Kasi Pyrkosz w 2. rocznicę Jej śmierci zostanie odprawiona w kościele św. Anny przy ul. Krakowskie Przedmieście 68 w Warszawie w dniu 13 stycznia 2013 r. o godz. 10.

Kasia wniosła ogromny wkład w rozwój naszej Wspólnoty. Jej postawa jest przykładem wiernej miłości do końca…

Kasia „kasia” pierwszy swój post napisała na Sycharowskim Forum (w jego pierwszym wydaniu w serwisie nethit.pl, które zostało skopiowane przez admina) w 2005 roku w wątku „Nie wytrzymam w tym malznstwie”:

Cytat:
„Czasami jest tak, że w takich sytuacjach zaczynamy zrzędzić: wszystko muszę robić sama, w niczym mi nie pomagasz, jesteś do niczego itd., itp. żeby mąż zaczął spełniać nasze oczekiwania, musimy my wykazać trochę sprytu i spowodować, żeby to naszemu małżonkowi zależało na zrobieniu czegoś. Przede wszystkim musi czuć, że wierzymy w jego możliwości i potrzebujemy jego pomocy. Stosujemy metodę SOLI. Jest to metoda polegająca na tym, że jak sól, tak to co mówimy wzmaga ciekawość, zainteresowanie a w końcu pragnienie zrobienia czegoś. Musimy się zastanowić, co dla niego jest ważne np. oszczędności. My mamy problem – nie zajmuje się dzieckiem. Zaczynamy rozmowę: Wiesz byłam dzisiaj w szkole i rozmawiałam z nauczycielką…(Solimy – wzmagamy ciekawość, przestajemy mówić), mąż no i co? – No i mówiła, że mały ma problemy z koncentracją, ale, że jest na to sposób, że można mu pomóc…(sól) mąż: i co to takiego? – Jest kilka możliwości, można oczywiście zapisać go na jakieś zajęcia ruchowe, dodatkowe lekcje, ale jest to bardzo KOSZTOWNE i jest inne wyjście…(sól) mąż no powiedz co to jest?, -nauczycielka zasugerowała i wydaje się to najlepszym rozwiązaniem, żeby po prostu dla lepszego rozwoju motorycznego spędzać z nim trochę czasu codziennie na zabawie, gra w piłkę , czy coś w tym stylu, potem wspólna nauka i wiesz co jeszcze?… SÓÓÓL) mąż: tak??? wydaje mi się, że Ty najlepiej będziesz w stanie to robić, Jaś ma z Tobą dobry kontakt, poza tym ja jestem trochę zapracowana. Będziemy na bierząco z nauczycielką jeśli chodzi o sprawdzanie efektów tych działań, trzeba by zacząć od zaraz to efekty przyjdą wcześniej.
I tak ze wszystkim Trzeba najpierw pomyśleć, a potem solić, uśmiechać się, wierzyć w jego możliwości, DZIĘKOWAĆ za najdrobniejszą rzecz jaką dla nas robi, DOWARTOŚCIOWYWAĆ. Jest też metoda „na kanapkę” najpierw chlebek (trochę czarujemy, kokietujemy) szynka (właściwa treść, to czego oczekujemy) i chlebek (dowartościowanie i wiara w jego możliwości). No i modlić się trzeba o światło, żeby wiedzieć jak
ROZMAWIAĆ. Wierzyć w swoją kobiecość i w to, że jesteśmy dla niego tak cenne, że zrobi dla nas wszystko ; )
PS. To na prawdę działa i nie powinno być nadużywane dla naszych zachcianek ; )”

Źródło:
http://www.kryzys.org/archiwum2007/viewtopic.php?t=186&sid=c425df4975ddee0ae8841605c1df5b6b

Niemal od samego początku istnienia nowego forum, Kasia była jego aktywną użytkowniczką i moderatorką. Pierwszy post na tym nowym forum napisała w kwietniu 2006 roku, w wątku „Rozpad związku trwa”:

Cytat:
„Dziewczęta, mnie się wydaje, że jeśli zagniotłyście już ciasto, dodając odpowiednie składniki, wsadziwszy je do pieca musicie teraz CZEKAĆ. Niech Duch Świety (termoobieg) działa. Chcecie otwierać drzwiczki i zaglądać, dotykać czy już. Nie róbcie tego, bo wyjdzie co najwyżej zakalec. Dajcie czas, co najwyżej przez szybkę zajrzyjcie – przekonacie się, że jeszcze nie. W trakcie procesu rośnięcia, pieczenia ciasta zajmijcie się czyś innym. Zobaczycie, zapach w pewnym momencie będzie informacją, że już blisko..”

Źródło:
http://www.kryzys.org/archiwum2007/viewtopic.php?p=115&highlight=#115

Kasia na spotkania naszej Wspólnoty w Warszawie zaczęła przychodzić w 2005 roku. W 2007 roku była współzałożycielem Stowarzyszenia Trudnych Małżeństw SYCHAR. Rok później podczas rekolekcji wspólnotowych w Częstochowie w Sanktuarium Krwi Chrystusa 11 października 2008 przystąpiła do Ruchu Wiernych Serc (RWS) i wkrótce potem 18 października wzięła udział w Mszy św. dziękczynnej w intencji powstania RWS-u, którą odprawił ks. kardynał Henryk Gulbinowicz. Wzięła udział w pierwszych rekolekcjach dla moderatorów w Krakowie-Łagiewnikach, podczas których 19 kwietnia 2008 roku uczestniczyła w spotkaniu moderatorów Forum Pomocy z ks. kardynałem Stanisławem Dziwiszem – http://sychar-news.blogsp…rum-pomocy.html . W czerwcu 2009 roku uczestniczyła w pierwszych rekolekcjach RWS-u w Sanktuarium Maryjnym w Gidlach. W sierpniu 2009 roku weszła w skład Zarządu naszego Stowarzyszenia i aktywnie, na ile jej zdrowie pozwalało, brała udział w zebraniach. W grudniu 2009 uczestniczyła w spotkaniu przedstawicieli Wspólnoty z ks. Arcybiskupem Henrykiem Hoserem.

Więcej wspomnień na stronie:
http://www.kryzys.org/archiwum2011/viewtopic.php?t=5778&postdays=0&postorder=asc&start=84

Zmartwychwstanie Twojego małżeństwa

 

Pan naprawdę Zmartwychwstał! Alleluja!
„Dlaczego szukacie żyjącego wśród umarłych? Nie ma Go tutaj; zmartwychwstał!” (Łk 24,5-6)
 

„Wszystko możliwe jest dla tego, kto wierzy” (Mk 9,23)
„Na świecie doznacie ucisku, ale miejcie odwagę:
Jam zwyciężył świat” (J 16,33)

„Idźcie na cały świat i głoście Ewangelię wszelkiemu stworzeniu!”
(Mk 16,15)

„Nie bój się, wierz tylko!” (Mk 5,36)
 

W Kościele nic nie jest magią. Pan Jezus podczas swojego ziemskiego nauczania mówił:
– do Marty siostry Marii I Łazarza:
„Ja jestem zmartwychwstaniem i życiem. Kto we Mnie wierzy, choćby i umarł, żyć będzie. Każdy, kto żyje i wierzy we Mnie, nie umrze na wieki. Wierzysz w to?” (J 11,25-26)
– do kobiety kananejskiej:
„O niewiasto wielka jest twoja wiara; niech ci się stanie,
jak chcesz!” (Mt 15,28)

– do kobiety, która prowadziła w mieście życie grzeszne:
„Twoja wiara cię ocaliła, idź w pokoju!” (Łk 7,37.50)– do oczyszczonego z trądu Samarytanina:
„Wstań, idź, twoja wiara cię uzdrowiła” (Łk 17,19)
– do kobiety cierpiącej na krwotok:
„Ufaj, córko! Twoja wiara cię ocaliła” (Mt 9,22)
– do niewidomego Bartymeusza:
„Idź, twoja wiara cię uzdrowiła” (Mk 10,52)
Obietnica Chrystusa:
„Kto zachowa moją naukę, nie zazna śmierci na wieki” (J 8,51)


To może być także Twoje zmartwychwstanie
– zmartwychwstanie Twojego małżeństwa!

Matka Boska Leśniowska
Ty coś domem, o którym się śniło
Matko Boska Leśniowska
Miej w opiece każdziutką miłość
Matko Boska leśniowska


Słowa Pana Jezusa nie pozostawiają żadnych wątpliwości:
„Jeżeli nie będziecie spożywali Ciała Syna Człowieczego
i nie będziecie pili Krwi Jego,
nie będziecie mieli życia w sobie” (J 6, 53)

Ile tego życia będziemy mieli w sobie tu na ziemi, tyle i tylko tyle zabierzemy w świat wieczności. I na bardzo długo możemy znaleźć się w czyśćcu, aby dojść do pełni życia, do miary nieba.

Towarzyszenie małżonkom sakramentalnym po rozwodzie

Referaty i świadectwa Sycharków wygłoszone podczas konferencji “Moralne i duszpasterskie konsekwencje przysięgi małżeńskiej” na KUL 7 czerwca 2017

Prezentacja Alicji i Marzeny: http://bit.ly/2uHQ2Lt
Referat Andrzeja: http://bit.ly/2t7Cswv
Prezentacja Andrzeja: http://bit.ly/2u9uLZw
Program konferencji: http://bit.ly/2tembWC
Link do nagrania – VIDEO: https://youtu.be/VKGB4GpQkSY
Link do nagrania – AUDIO: https://archive.org/details/sycharki

Czy wolno katolikowi zgodzić się na rozwód?
– o. prof. Jacek Salij OP

Jak wrócić do sakramentalnego małżonka?


Ks. Marek Dziewiecki:
„Najpierw bowiem człowiek jest odpowiedzialny za swojego małżonka” – więcej na stronie >>>

Sytuacje najtrudniejsze

Nawrócenie i pojednanie

Kryzys małżeński – pytania i odpowiedzi

„Dla Boga nie ma nic niemożliwego” (Łk 1,37)

Zaczynając od nowa

Musicie zawsze powstawać!

Możecie rozerwać swoje fotografie i zniszczyć prezenty.
Możecie podeptać swoje szczęśliwe wspomnienia
i próbować dzielić to, co było dla dwojga.
Możecie przeklinać Kościół i Boga.
Ale Jego potęga nie może nic uczynić
przeciw waszej wolności.
Bo jeżeli dobrowolnie prosiliście Go,
by zobowiązał się z wami…
On nie może was „rozwieść”.
To zbyt trudne?
A kto powiedział, że łatwo być
człowiekiem wolnym i odpowiedzialnym.
Miłość się staje
Jest miłością w marszu, chlebem codziennym.
Nie jest umeblowana mieszkaniem,
ale domem do zbudowania i utrzymania,
a często do remontu.
Nie jest triumfalnym „TAK”,
ale jest mnóstwem „tak”,
które wypełniają życie, pośród mnóstwa „nie”.
Człowiek jest słaby, ma prawo zbłądzić!
Ale musi zawsze powstawać i zawsze iść.
I nie wolno mu odebrać życia,
które ofiarował drugiemu; ono stało się nim.
Michel Quoist

Westerplatte

„Każdy z was, młodzi przyjaciele, znajduje też w życiu jakieś swoje „Westerplatte”. Jakiś wymiar zadań, które trzeba podjąć i wypełnić. Jakąś słuszną sprawę, o którą nie można nie walczyć. Jakiś obowiązek, powinność, od której nie można się uchylić. Nie można zdezerterować. Wreszcie — jakiś porządek prawd i wartości, które trzeba utrzymać i obronić, tak jak to Westerplatte, w sobie i wokół siebie. Tak, obronić — dla siebie i dla innych” – Jan Paweł II.

Ciężki krzyż

„Miłość nigdy nie pomaga w złym. Właśnie dlatego doradca katolicki w żadnej sytuacji nie proponuje krzywdzonemu małżonkowi rozwodu, gdyż nie wolno nikomu proponować łamania przysięgi złożonej wobec Boga i człowieka” – ks.dr Marek Dziewiecki.

Bitwa toczy się o nasze serce

Tożsamość mężczyzny i kobiety

Co to znaczy „moja była żona”?


Stanowisko Episkopatu Polski:
„Metoda in vitro jest niezgodna z prawem Bożym
i naturą człowieka” – więcej na stronie >>>

Twoja sprawa

KRS: 0000288792

UWAGA! Nowy adres strony Ogniska SYCHAR w Lublinie: http://lublin-pallotyni.sychar.org




stat4u

Ostatnie wpisy
Kategorie
Kronika