Pomoc w kryzysie Ważność małżeństwa

Intencje i okoliczności składania wniosku o stwierdzenie nieważności małżeństwa

Pokonywanie trudności w rodzinie

Poniżej fragment z książki ks. Marka Dziewieckiego „Sychar. Pokonywanie trudności w małżeństwie i rodzinie” (s. 120-123), Wydawnictwo Fides (tytuł i śródtytuły pochodzą od redakcji Sychar.org). Ksiądz Marek Dziewiecki jest doktorem psychologii, specjalizującym się w profilaktyce i terapii uzależnień.

Zobowiązania, jakie podejmują niedoskonali przecież ludzie, mogą być w określonych sytuacjach nieważne. Odnosi się to również do sakramentów nieważnie przyjmowanych. Mówimy wtedy o świętokradztwie.

Motywacje

Powyższa, teoretyczna zasada, musi być jednak konfrontowana z motywacjami, jakimi kierują się ci małżonkowie, którzy decydują się na skierowanie do sądu kościelnego wniosku o zbadanie, czy ich małżeństwo było ważnie zawarte. Składanie wniosku do sądu biskupiego – jako czyn ludzki – ma wartość moralną, która nie zależy tylko od przedmiotu czynu (proces stwierdzania nieważności), ale również od intencji i okoliczności. Dlatego nie można zrezygnować z oceny moralnej złożenia wniosku do sądu biskupiego, biorąc pod uwagę intencje małżonka składającego wniosek i okoliczności złożenia tego wniosku. W ocenie intencji ważne jest rozeznanie, czy złożenie wniosku nie jest próbą moralnego usprawiedliwienia cudzołóstwa przez usunięcie „przeszkody sakramentu”. Czy sam fakt bycia w cudzołożnym związku nie ma wpływu na intencje małżonka składającego wniosek i czy nie jest to w jakiś sposób dwuznaczne moralnie? Żeby rozeznać, jakie są prawdziwe intencje składania wniosku, warto postawić sobie następujące pytania:

(…) nie można zrezygnować z oceny moralnej złożenia wniosku do sądu biskupiego, biorąc pod uwagę intencje małżonka składającego wniosek i okoliczności złożenia tego wniosku.

  • Czy złożenie wniosku o stwierdzenie nieważności małżeństwa nie wynika z braku zaufania do Boga, że ma On moc rozwiązać każdy kryzys małżeński i że dzięki współpracy z Bogiem można mieć nadzieję na uzdrowienie każdego małżeństwa?
  • Czy małżonek nie kieruje się zranionym sercem, spowodowanym krzywdą ze strony współmałżonka, na przykład długotrwałą zdradą, której nie przebaczył jeszcze w swym sercu?
  • Czy małżonek, składający wniosek, ma jasną świadomość znaczenia złożonej przez siebie przysięgi małżeńskiej?
  • Czy składający wniosek małżonek kieruje się raczej chęcią ułożenia sobie życia z kimś innym niż naprawą własnego małżeństwa?
  • Co się wydarzyło takiego w relacji małżeńskiej, że wcześniej małżonek nie miał wątpliwości co do ważności swojego związku, a teraz je ma?
  • Czy złożenie wniosku nie jest ucieczką od trudności, kryzysu, samotności i od trudu wzrastania w ofiarnej miłości na wzór Chrystusa?

Okoliczności

Czy małżonek składający wniosek do sądu biskupiego, który wcześniej zdradzał swoją żonę i zdradza ją dalej, trwając w cudzołożnym związku, nie będzie budził zgorszenia?

Drugim – obok motywacji – kryterium oceny wniosku o stwierdzenie nieważności, są okoliczności, czyli analiza skutków, jakie rodzi złożenie wniosku i ewentualny wyrok, stwierdzający nieważność małżeństwa. Czy małżonek składający wniosek do sądu biskupiego, który wcześniej zdradzał swoją żonę i zdradza ją dalej, trwając w cudzołożnym związku, nie będzie budził zgorszenia? Czy złożenie przez niego wniosku do sądu biskupiego nie będzie odebrane jako kolejny, skrajnie rażący wyraz lekceważenia sakramentu małżeństwa?

Ważnym rodzajem moralnych skutków złożenia wniosku o stwierdzenie nieważności małżeństwa, są konsekwencje dla dzieci. Czy cierpienia dzieci po wyroku sądu biskupiego, stwierdzającego nieważność małżeństwa, są mniejsze niż cierpienia dzieci po orzeczeniu separacji czy rozwodu przez sąd cywilny?

„Sprawdzanie” ważności sakramentu

W naszych czasach zauważa się coraz większą presję na „sprawdzanie” ważności sakramentu w sytuacjach kryzysu małżeńskiego. Tej presji ulegają nawet niektórzy członkowie wspólnoty „Sychar”, której charyzmat jest zorientowany na ratowanie małżeństwa na drodze nawrócenia, pracy nad własnym charakterem i wzrostu miłości do Boga oraz do małżonka. Kto nie chce ratować swojego małżeństwa, ten nie chce pełnić woli Boga, a jedynie próbuje uciekać od pracy nad sobą i od trudnych sytuacji, a dąży do tego, żeby otworzyć sobie drogę do nowego związku. Nawet w skrajnych przypadkach, gdy dany związek małżeński został zawarty w skrajnie niedojrzały sposób czy wręcz był ewidentnie nieważny, to najlepszym rozwiązaniem dla osób ochrzczonych, które żyły we wspólnocie małżeńskiej, jest radykalne nawrócenie obojga małżonków, dorastanie do miłości małżeńskiej tu i teraz oraz odnowienie czy złożenie na nowo przysięgi małżeńskiej, a nie szukanie więzi z kimś innym 1.

Kto nie chce ratować swojego małżeństwa, ten nie chce pełnić woli Boga, a jedynie próbuje uciekać od pracy nad sobą i od trudnych sytuacji, a dąży do tego, żeby otworzyć sobie drogę do nowego związku.

Prawo do prawdy

Kilka lat temu nie zgodziłem się na pobłogosławienie sakramentalnego związku małżeńskiego, który zamierzała zawrzeć moja bliska krewna. Wskazałem jej i jej narzeczonemu precyzyjne powody, które sprawiały, że ich związek z powodu ich oczywistej, głębokiej niedojrzałości psychospołecznej, a także z powodu jego uzależnień, nie mógłby zostać zawarty w ważny sposób. Bywają małżeństwa w oczywisty sposób zawarte nieważnie. Każdy z małżonków, który ma w tej kwestii jasne dowody i świadków, ma prawo do szukania prawdy przed sądem biskupim.

Niemoralna sytuacja

Zupełnie inna, bo niemoralna, jest sytuacja wtedy, gdy o stwierdzenie nieważności małżeństwa stara się małżonek, który wszedł w kryzys, dopuścił się cudzołóstwa i chce zawrzeć nowy związek z kochanką czy kochankiem. Ktoś taki gotów jest nawet kłamać czy szukać fałszywych świadków, by osiągnąć swój niemoralny cel. Warto pamiętać, że w sytuacji, gdyby małżeństwo takiego człowieka rzeczywiście z jego winy okazało się nieważne, to nie może zawrzeć nowego, ważnego małżeństwa dopóty, dopóki nie usunie swojej cechy czy słabości, która spowodowała tę nieważność. Trzeba pamiętać, że to, czy dane małżeństwo zostało zawarte ważnie, czy też nie, zależy wyłącznie od tego, jakie cechy, postawy i motywacje mieli narzeczeni przed zawarciem małżeństwa. Jeżeli kryzys przyszedł później, to małżeństwo pozostaje ważne, lecz przeżywa kryzys.

Trzeba pamiętać, że to, czy dane małżeństwo zostało zawarte ważnie, czy też nie, zależy wyłącznie od tego, jakie cechy, postawy i motywacje mieli narzeczeni przed zawarciem małżeństwa. Jeżeli kryzys przyszedł później, to małżeństwo pozostaje ważne, lecz przeżywa kryzys.


1Ważna w tym kontekście jest wypowiedź ks. Stanisława Cierkowskiego na temat minimalnej dojrzałości, jaka jest wymagana do ważnego zawarcia związku małżeńskiego: Psychiczna minimalna dojrzałość do małżeństwa

Więcej w temacie ważności małżeństwa znajdziecie na stronach „Ważność małżeństwa”.


Możesz także zobaczyć